Kable, przedłużacze, listwy zasilające, piętrzące się wokół kontaktu zwoje to „koszmarek”, który spędza mi sen z powiek. No bo jak takie cosie mogą niby ładnie zgrać się z wychuchanym, dopieszczonym wnętrzem naszego M? Czasem uda się to całe ustrojstwo wcisnąć za jakiś mebel i od razu człowiek (czyt.JA i może jeszcze kilku osób ześwirowanych na punkcie estetyki ) spokojniejszy ;) Co jednak kiedy mebla w okolicy brak albo jest on niewystarczający, żeby ukryć wszystkie kabelki? Na .
Monthly Archives: luty 2016

Nie wiem ja Wy, ale ja lubię luty za… Walentynki :) niby to święto trąci kiczem i komercją, a jednak skradło moje serce „wieki temu”, już za dzieciaka (straszna ze mnie romantyczka ;) ). I nie chodzi o to, że na co dzień nie okazuję uczuć osobom, które kocham. Wręcz przeciwnie, po prostu ten jeden dzień w roku jest niezwykle wyjątkowy. Wtedy nawet nieśmiałe i skryte duszyczki otwierają swoje wnętrze i dają upust emocjom .